Oczywista i przerażająca prawda Star Trek, o której nikt nie mówi
Star Trek obiecuje przyszłość pokoju i badań naukowych. To świat, w którym ludzie żyją bez wewnętrznej wojny i są uzbrojeni jedynie w listę dyrektyw, które rzekomo zachęcają ludzi do awansu. Nie ma pieniędzy ani chęci; replikatory zapewniają wszystko, czego tylko zapragnie.
Wszystko to brzmi okropnie ładnie i jest nieco dalekie od świata wojny, korupcji i zinstytucjonalizowanego nadzoru, o którym obecnie piszemy.
Ale co sprawiło, że jutrzejsi mieszkańcy Star Trek odłożyli na bok swoje różnice, aby ludzie mogli żyć długo i prosperować bez przeszkód? Z pewnością drakońskie praktyki, które dziś obserwujemy w rządach, w prawdziwym życiu nie są zauważalne w kanonie Star Trek. Albo czy oni?
Darmok i Jalad w Tanagra
Pozycja władzy, którą najczęściej obserwujemy w świecie Star Trek, to pozycja dowódcy (jak Picard i Kirk) i działają oni bezkarnie i bez żadnych granic. Na przykład istnieje wiele przypadków, w których funkcjonariusze omijają zamki, aby wejść do kwater prywatnych, bez jakiegokolwiek procesu sądowego, nakazu, a czasem nawet przyczyny. Wygląda na to, że prywatność nie stanowi problemu w 24 wieku.
Istnieje również ślepe oddanie, które ma zostać pokazane kapitanowi. Należy stosować się do każdej zachcianki dowódcy, w obawie przed sądowym trybunałem lub śmiercią, nawet jeśli taka zachcianka naraża ludzi bezpośrednio na szkodę.
Jak już wspomniano, w świecie Star Trek nie ma pieniędzy ani potrzeby nagrody – replikatorzy dbają o to. Co oznacza, że ludzie muszą przestrzegać rozkazów kapitana bez żadnego innego powodu niż strach przed konsekwencjami, jeśli tego nie zrobią.
I jakie mogą być tego konsekwencje. Statek kosmiczny jest bronią totalnego zniszczenia, zdolną do rozpadu całej planety, jeśli kapitan uzna to za konieczne. Czy to zatem dziwne, że masy grają w piłkę?
I jakby poddanie się pełnej władzy kapitana nie wystarczyło, istnieje również tajna organizacja, która istnieje wyłącznie w celu manipulowania, kontrolowania i zapewnienia kontynuacji Federacji. I nie, to nie jest „tak jak NSA”. O nie, jest daleko, znacznie gorzej.
Ustaw fazery, by „zepsuły zabawę”.
Sekcja 31 Czy NSA w warp Factor 9
Sekcja 31 jest autonomiczną i tajną organizacją, której zadaniem jest ochrona interesów bezpieczeństwa Ziemi i Federacji. Działają niezależnie od Gwiezdnej Floty i oficjalnie nie istnieją, a bardzo niewielu o nich słyszało. Organizacja nie ponosi odpowiedzialności przed nikim i została opisana jako przyznająca sobie uprawnienia sędziego, jury i kata.
Sekcja 31 istnieje przynajmniej tak długo, jak Gwiezdna Flota i ma licencję na zabijanie każdego, kogo uzna za „zagrożenie dla interesów Federacji”. To dość mocna moc, bardziej niż cokolwiek, co udowodniono, że istnieje w prawdziwym świecie, choć jest pewne, że niektóre rządy bardzo polubiłyby taką wszechwidzącą pałkę dysydentów do ich dyspozycji.
Temba, z szeroko otwartymi ramionami
Nie daj się zwieść myśleniu, że sekcja 31 istnieje tylko po to, by „chronić” ludzi przed kosmitami. „Interesy federacji” to niezwykle szeroki termin, który często interpretowano jako środek pozwalający organizacji na podporządkowanie sobie nawet tych, których rzekomo chronią.
Doktor Bashir z Gwiezdnej Floty został zabrany, torturowany i przesłuchany w sekcji 31, aby mogli ustalić jego lojalność wobec Federacji. Organizacja była w stanie zdobyć holodek przez kilka dni, aby przetestować doktora Bashira, nieprzerwanie, i nikt nie kwestionował, w jaki sposób udało się to zrobić.
Wydaje się, że pomimo ogólnego braku świadomości w sekcji 31, nadal są w stanie dowodzić ogromnymi zasobami w Federacji. Wskazuje to na przypuszczalnie dokładną sieć szpiegów lub absolutną władzę nad ich domeną.
Bez względu na źródło ich władzy jedno jest pewne: każdy, kto w sekcji 31 uważa, że zagrożeniem dla bezpieczeństwa zajmuje się „cicho i szybko”. Rzeczywiście, sekcja 31 jest znana z działania z tak brutalną siłą, że porównano ją do tajnej agencji paskudnego imperium Romulan, Tal Shiar.
Zgadza się, istnieje więcej niż jeden tajny, autorytarny reżim we wszechświecie Star Trek, a ludzie nie mają na nich monopolu.
Nieszczęście i morderstwo: Tal Shiar sprawiają, że tak jest
Romulanie są gatunkiem gorejącym w Star Trekverse. ExpressVPN nie chce powiedzieć, że są kosmitami. Ale to kosmici.
Tal Shiar jest bardzo budzącą grozę agencją wywiadowczą Imperium Romulan. Chociaż Tal Shiar został stworzony, aby strzec bezpieczeństwa Imperium, zajmuje się także zdrajcami w populacji Romulan.
„Zdrajca” jest usprawiedliwieniem za każdym razem, gdy reżim chce, aby ktoś został ukarany lub pozbawiony wolności i jest tak dwuznaczny, jak przerażający. Kto decyduje, które czyny, nawet niewinne, są zdradzieckie? Jest to termin stworzony przez moc, aby utrzymać moc.
Tajny Tal Shiar utrzymuje Romulan w ciągłym stanie paranoi, a niezgodę spotyka natychmiastowa i surowa kara. Co gorsza, niektórzy dysydenci znikają całkowicie.
Choć wydają się nieprzyjemne, Tal Shiar to pudełko kociąt w porównaniu z kardasjańskim porządkiem manipulacji i kontroli.
Pięć świateł.
Istnieją cztery światła! The Obsidian Order
Kardasianie są gatunkiem humanoidalnym, znanym z tego, że są wyjątkowo bezwzględni i kontrolujący. Jaka może być ich interpretacja bezwzględnego systemu kontroli?
Całkiem wesoły! Przynajmniej dla jego członków. Agenci Zakonu są wyposażeni w czaszkowy implant, który uwalnia substancję zwaną promazyną, która została zaprojektowana, aby umożliwić agentom Obsydian lepiej oprzeć się torturom. W rzeczywistości narkotyk sprawia przyjemność z tortur.
Oprócz rozkoszy, w której większość zostanie odrzucona, zasięg Obsydianowego Zakonu jest niezaprzeczalnie absolutny. Mówi się, że obywatel Kardasjan nie mógł usiąść do posiłku bez prawidłowego odnotowania i zarejestrowania każdego dania przez Obsydianowy Zakon.
Praktyczny wszechmocny nadzór Zakonu doprowadził do szybkiej eliminacji wielu „zdrajców”, a wszyscy Kardasianie żyją w ciągłym strachu przed organizacją.
Co za czas na życie.
To była ciemna i burzowa noc… Czy możemy uniknąć dystopii Star Trek?
Cóż, przyszłość brzmi jak bardzo nieprzyjemne miejsce do życia. To wszechświat, w którym oczekuje się, że ludzie zboczą z linii lub znikną.
Ogromne organizacje rządowe kontrolują wszystko i nawet nie wynagradzają ludzi za bycie ich częścią. Uniwersalne motto brzmi: zrób lub umrzyj. Mniej wisi marchewce na patyku, a więcej wbija zaostrzone patyki w mózg ludzi.
Ale jak powstrzymać tak paskudną przyszłość kontroli i ucisku, które spadną na nas tutaj, w prawdziwym świecie? Być może czas na działanie. ExpressVPN współpracuje z wieloma organizacjami, które walczą o prywatność i przeciwstawiają się rządowym majsterkowaniu.
Ostatnio ExpressVPN opowiedział się po stronie EFR, aby ograniczyć poprawki do art. 41. Dyrektywa, która mogłaby zwiększyć uprawnienia rządu do zhakowania tysięcy komputerów w dowolnym miejscu na świecie, wszystkie za pomocą jednego nakazu – co wydaje się czymś, z czego sekcja 31 byłaby dumna.
Czas się wzmocnić, zanim twoi potomkowie zostaną uwięzieni w piekielnym więzieniu unoszącym się w ciemnościach kosmosu, pod wpływem kapryśnego dyktatora, posiadającego niezwykle potężne działo fotonowe.
Jak myślisz, jak możemy uniknąć przerażającej przyszłości reżimu strachu i terroru Star Trekesque? (Czy może Johnny 5 całkowicie się mylił? – Redaktor). Czy Star Trek VPN rozwiązałby wszystko? Zostaw swoje komentarze poniżej!
Wyróżniony obraz: Steph_Zieber / Depozyt Zdjęcia
Phaser: s_bukley / Depozyt Zdjęcia